Chodzi o okoliczności zgonu 63-letniego prof. dr hab. Tadeusza Wojciecha Łapińskiego, wieloletniego pracownika Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku i pracownika naukowego miejscowego Uniwersytetu Medycznego oraz jego o 10 lat młodszej żony, która była pielęgniarką. Zwłoki małżeństwa znaleziono w minioną środę na ich prywatnej posesji. Z nieoficjalnych informacji podawanych wówczas w mediach wynikało, że na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który miał udzielać pierwszej pomocy swojej żonie. Wszystko działo się przy basenie zlokalizowanym na tej parceli. Po przyjeździe służb medycznych na miejsce okazało się, że nie żyją dwie osoby. Prokuratura: Być może był to niefortunny zbieg okoliczności Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Przyjęta przez nią obecnie kwalifikacja prawna to nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka. Kluczowe dla ostatecznej oceny będą opinie specjalistów z Zakładu Medycyny Sądowej.- Zgromadzony do tej pory materiał dowodowy pozwolił na wykluczenie możliwości porażenia prądem oraz bezpośrednie przyczynienie się osób trzecich. Dalej będziemy dążyli do ustalenia, co było bezpośrednią przyczyną zgonu tych państwa, np. czy był to niefortunny zbieg okoliczności z fatalnym skutkiem - poinformował szef tej prokuratury Karol Radziwonowicz. Jak dodał, śledczy czekają na pełne wyniki sekcji, wciąż zbierane są inne dowody. Uczelnia pożegnała prof. Łapińskiego W ubiegłotygodniowym komunikacie Uniwersytet Medyczny w Białymstoku poinformował, że zmarli to prof. Tadeusz Wojciech Łapiński i jego żona dr Małgorzata Michalewicz."Z głębokim żalem zawiadamiam, że w dniu 2 czerwca br. zmarli tragicznie prof. dr hab. Tadeusz Wojciech Łapiński i jego żona dr Małgorzata Michalewicz, wieloletni pracownik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, przedstawicielka Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Pan Profesor był pracownikiem Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii, lekarzem, wieloletnim nauczycielem akademickim, absolwentem Wydziału Lekarskiego UMB w 1984 roku" - poinformowała uczelnia.Podpisany pod nekrologiem rektor UMB prof. Adam Krętowski złożył - w imieniu społeczności akademickiej - wyrazy współczucia bliskim zmarłych.