W czwartek w wyniku zapalenia się metanu w czeskiej kopalni w Karwinie zginęło 13 górników. 12 z nich miało obywatelstwo polskie, jeden od ponad 20 lat mieszkał na terenie Republiki Czeskiej; 13. górnik był obywatelem czeskim. Większość z 12 polskich górników, którzy zginęli w czwartkowej katastrofie w kopalni w Karwinie, mieszkała w woj. śląskim. Trzech pochodziło z województw: wielkopolskiego, świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego. Do kopalni przyjechali w piątek premierzy obu krajów Mateusz Morawiecki i Andrej Babisz. Podstawą prawną wprowadzenia żałoby narodowej jest ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych. Zgodnie z nią żałobę narodową może wprowadzić prezydent w drodze rozporządzenia z kontrasygnatą premiera. Rozporządzenie w szczególności powinno określać przyczyny wprowadzenia oraz czas trwania żałoby narodowej, uwzględniając uwarunkowania kulturowe i historyczne oraz przyjęte w tym zakresie zwyczaje. Żałobę obchodzą również wszystkie polskie placówki dyplomatyczne na Białorusi - ambasada w Mińsku i konsulaty w białoruskiej stolicy, Grodnie i Brześciu. Flaga Polski przed ambasadą w Mińsku została opuszczona do połowy masztu. Tam, gdzie nie ma masztu, flagi są przepasane kirem. W związku z zarządzoną przez prezydenta Andrzeja Dudę żałobą narodową także flagi na masztach ambasady polskiej w Wilnie zostały opuszczone do połowy. Kondolencje władzom RP już wcześniej przekazali prezydent i premier Litwy.