Prokuratura podała, że w piątek otrzymała materiały z Prokuratury Rejonowej w Będzinie, które dotyczą poszukiwań chłopca urodzonego w kwietniu 2008 roku, a także "jego rodziców i rodzeństwa, z którymi od tygodnia nie ma kontaktu". Serwis Fakt.pl poinformował, że śledczy zajęli się sprawą chłopca z Będzina dwa tygodnie temu. Informator serwisu powiedział, że do ośrodka pomocy społecznej zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że od dawna nie widziała dziecka sąsiadów. Na pytania o nieobecność chłopca słyszała odpowiedź, że choruje i jest w szpitalu. Podobieństwo ma być uderzające Będzińscy policjanci ustalili, że chłopiec w tym wieku nie jest hospitalizowany. Nie ma go też w rodzinnym domu. Znaleźli natomiast jego zdjęcia. Podobieństwo z dzieckiem, którego ciało zostało znalezione w Cieszynie, ma być uderzające. Jak podał Fakt.pl, pracownicy pomocy społecznej odwiedzili rodzinę w 2009 roku, gdyż chłopiec nie miał szczepień obowiązkowych. Już wtedy dziecka nie było w domu. Bielska Prokuratura Okręgowa poinformowała w piątek, że materiały od śledczych z Będzina są obecnie weryfikowane. W szczególności starają się potwierdzić, czy urodzony pięć lat temu chłopiec jest tym, którego ciało zostało znalezione w Cieszynie. Podstawą ustalenia może być badanie DNA "Bezsporną podstawą ustalenia może być badanie DNA. W przypadku potwierdzenia tożsamości dziecka śledztwo zostanie podjęte" - podała w komunikacie bielska prokuratura. Pod koniec kwietnia bieżącego roku bielska Prokuratura Okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie śmierci chłopca o nieznanej tożsamości. Nie wykryto sprawców przestępstwa. Wszystkie konieczne czynności procesowe "Wykonane na szeroką skalę czynności, w tym weryfikacja pochodzących z różnych źródeł, także anonimowych, informacji, nie doprowadziły do ustalenia tożsamości dziecka oraz wykrycia sprawcy lub sprawców przestępstwa. Z uwagi na wyczerpanie środków dowodowych, podjęto decyzję o umorzeniu postępowania przygotowawczego" - głosi komunikat. Według śledczych, w postępowaniu zostały przeprowadzone wszystkie konieczne czynności procesowe. Prokuratorzy pozyskali niezbędne dowody. Wykonano między innymi dokładne oględziny miejsca, w którym dziecko zostało znalezione, sekcję zwłok, a także uzyskano szereg opinii po przebadaniu odzieży, śladów kryminalistycznych i materiału genetycznego. Umorzenie nie oznacza końca poszukiwań Prokuratura zapewniła, że umorzenie to nie oznacza jednak zakończenia poszukiwań. Jeśli pojawią się nowe okoliczności, które pozwolą ustalić tożsamość dziecka lub zabójców, sprawa zostanie wznowiona. Temu służyć ma między innymi wprowadzenie kodu DNA dziecka do bazy danych Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji. Ciało dziecka zauważyli 19 marca 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Pod koniec kwietnia chłopiec został pochowany w Cieszynie. Na jego grobie codziennie palą się znicze. Przy grobie postawiono nawet wiklinową szafkę, na której dzieci kładą zabawki.