Czy właśnie parasol specsłużb gwarantował im przez lata bezkarność? W tym celu śledczy porównują sprawy innych uprowadzeń, w które miały być zamieszane służby specjalne, np. porwania w 2001 r. biznesmena Jana Z. - Analizujemy wiele spraw "porwaniowych" - przyznał Zbigniew Niemczyk, szef Wydziału Przestępczości Zorganizowanej gdańskiej prokuratury.