Co dokładnie powiedział Robert Biedroń? Jak cytuje Tok FM na Twitterze, prezydent Słupska stwierdził: "Tresowana przez was Barbara Nowacka przyłączyła się do Koalicji Obywatelskiej. A KO na tym nie zyskała, a wręcz straciła!". Wypowiedź Biedronia wywołała burzę. "R. Biedroń, który rzekomo chce zakładać partię postępową, bierze na sztandary prawa kobiet, mówi o 'tresowaniu B. Nowackiej'. Bo nie chciała z nim robić partii i poszła do KO. Przypominam: kobiety to nie zwierzęta tylko ludzie. To język pogardy, a tak po ludzku to jest bardzo małe" - skomentowała Renata Grochal z "Newsweeka". "To jednak nie fake... Wstyd i obciach. Internet nie wybacza. Ale może Barbara Nowacka po raz ostatni Ci wybaczy. Przeproś" - napisał z kolei Dariusz Joński, współpracujący z Nowacką w Inicjatywie Polskiej. "Tresowana?! Tego pana naprawdę niektórzy uważają za 'miłego postępowca'?" - dziwi się były rzecznik MSZ Marcin Bosacki. --