Zakresem postępowania objęto rozliczenia 25 posłów wskazanych w zawiadomieniach, tj. Radosława Sikorskiego, Sławomira Neumana, Jolanty Szczypińskiej, Marka Kuchcińskiego, Wojciecha Jasińskiego, Krzysztofa Jurgiela, Karola Karskiego, Beaty Kempy, Bolesława Piechy, Sławomira Kłosowskiego, Krystyny Pawłowicz, Andrzeja Halickiego, Małgorzaty Niemczyk, Jacka Sasina, Eugeniusza Grzeszczyka, Kazimierza Plocke, Marzeny Wróbel, Marcina Mastalerka, Joanny Bobrowskiej, Krzysztofa Brejza, Jarosława Charlampowicza, Michała Szczerby, Pawła Suskiego, Wiesława Suchowiejko oraz Tadeusza Arkita. Jak podała prokuratura, analiza zgromadzonego materiału dowodowego wskazuje, iż brak jest podstaw do przyjęcia, iż posłowie dopuścili się przestępstwa oszustwa na szkodę Kancelarii Sejmu lub poświadczenia nieprawdy. Materiał dowodowy daje podstawy do przejęcia, iż wszyscy wskazani w zawiadomieniach posłowie mogli wykorzystać zadeklarowaną w dokumentach kwotę ryczałtu na przejazdy samochodem - czytamy w komunikacie prokuratury okręgowej w Warszawie. Nadto ustalono, iż obowiązujące przepisy zezwalają posłom na rozliczenie kosztów przejazdów samochodem innym niż własnym. Przedmiotem postępowania była również kwestia rozliczenia przez Sławomira Nowaka w ramach ryczałtu przeznaczonego na prowadzenie biura poselskiego za rok 2013 kwoty 39.947,74 zł tytułem kosztów usług telekomunikacyjnych. Sławomir Nowak w sposób prawidłowy udokumentował fakt poniesienia wydatków na usługi telekomunikacyjne, brak jest podstaw do zakwestionowania wysokości rozliczonej kwoty - twierdzi prokuratura. W toku postępowania badany był także wątek ewentualnego przekroczenia uprawnień przez Radosława Sikorskiego w związku z zorganizowaniem urodzin w pałacyku Ministerstwa Obrony Narodowej w Helenowie. Jak ustaliła prokuratura, zapłata za fakturę nastąpiła z prywatnego konta Radosława Sikorskiego. Nadto ustalono, iż przedmiotowe przyjęcie urodzinowe miało charakter czysto prywatny. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w żadnym zakresie nie organizowało powyższej imprezy i nie poniosło związanych z tym kosztów. Całość kosztów została pokryta z prywatnych środków Radosława Sikorskiego. Z powyższych ustaleń wynika, iż Radosław Sikorski w związku z organizacją powyższego przyjęcia urodzinowego nie przekroczył przysługujących mu uprawnień i nie działał na szkodę interesu publicznego.