W ostatnią środę Komisja Europejska poinformowała o pozwaniu Polski do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za brak implementacji trzech unijnych dyrektyw: ws. opłat lotniskowych, ws. interoperacyjności systemu kolei, a także dot. energii elektrycznej. - Komisja Europejska pozwała Polskę do ETS za uporczywe uchylanie się od wdrożenia pakietu unijnych dyrektyw, dotyczących ważnych obszarów życia obywateli - podkreślił Miller na piątkowej konferencji prasowej. Zdaniem lidera SLD, wdrożenie dyrektywy ws. energii elektrycznej poprawiłoby bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej, a także spadku cen. - Po drugie chodzi o opłaty lotniskowe, gdzie KE oczekuje, iż ich wysokość będzie dostosowana do jakości świadczonych usług. Trzeci temat to transport kolejowy, gdzie Polska opóźnia się w otwarciu naszej sieci kolejowej na konkurencję, na wymianę i przepływ sprzętu, co niewątpliwie poprawiłoby warunki podróżowania w naszym kraju, a także wpłynęłoby na obniżenie cen biletów - przekonywał Miller. "Rząd ma szalone kłopoty z dostosowaniem się do dyrektyw" Według niego, łączny koszt, który Polska będzie musiała ponieść, jeżeli te dyrektywy nie zostaną wdrożone w ciągu półrocza, wyniosą tyle, "ile wszystkie długi Centrum Zdrowia Dziecka". - Wprawdzie Polska weszła do UE, ale Unia Europejska nie jest jeszcze w Polsce, w każdym razie nie jest w takim zakresie, w jakim być powinna. Kolejne pozwy KE do ETS - bo to nie jest pierwszy pakiet - dowodzą niezbicie, że rząd premiera Tuska ma szalone kłopoty z dostosowaniem się do dyrektyw, z których znakomita część, gdyby została wprowadzona, wpłynęłaby bardzo pozytywnie na warunki życia i pracy Polaków - ocenił szef SLD. Dyrektywa ws. opłat lotniczych dotyczy portów lotniczych obsługujących rocznie ponad 5 mln pasażerów. Nakłada ona na kraje UE wymóg zapewnienia, by - w miarę możliwości - zmiany systemu lub wysokości opłat lotniskowych następowały w wyniku porozumienia pomiędzy zarządzającymi lotniskami a liniami lotniczymi. W tym celu wymagane są przejrzyste konsultacje między stronami. KE przekonuje, że ustalone w ten sposób opłaty lotniskowe byłyby "niedyskryminujące i powiązane z poziomem usług świadczonych przez port lotniczy". Termin wdrożenia dyrektywy upłynął 15 marca 2011 r. Przepisy mają na celu poprawę konkurencyjności Przepisy Unii Europejskiej w sprawie interoperacyjności kolei mają na celu poprawę konkurencyjności sektora kolejowego, na przykład poprzez umożliwienie łatwiejszego wymieniania się sprzętem kolejowym w całej Europie. Jest to możliwe, wyjaśnia KE, dzięki harmonizacji technicznej kolei europejskich oraz usuwaniu barier technicznych i administracyjnych, np. poprzez wspólne procedury wydawania zezwoleń w zakresie przekazywania infrastruktury kolejowej do eksploatacji. Termin wdrożenia dyrektywy w sprawie interoperacyjności systemu kolei upłynął w grudniu 2011 r. Dyrektywa dotycząca energii elektrycznej jest elementem III pakietu energetycznego liberalizującego unijny rynek energii. Pakiet m.in. wymusza konkurencję na rynku energii, wzmacnia niezależność regulatorów oraz wymaga rozdziału działalności dystrybucyjnej od handlowej. Przepisy powinny były zostać wdrożone do 3 marca 2011 r. Resorty: transportu i gospodarki zapewniły w środę, że pracują nad wdrożeniem tych trzech dyrektyw.