Politycy SLD liczą, że wstępnie zaplanowany na 3-4 grudnia zjazd PES wzmocni pozycję lewicy w Polsce. - To będzie pierwsze tak ważne wydarzenie w Polsce od 2002 roku, kiedy na zaproszenie SLD, do Polski przyjechało wielu premierów i przywódców lewicy. To będzie ważne wydarzenie, pokazujące, że Sojusz odgrywa w Europie znaczącą rolę - podkreślił szef SLD Grzegorz Napieralski. Według przewodniczącego delegacji polskiej we frakcji Socjalistów i Demokratów (S&D) w Parlamencie Europejskim (zrzesza europosłów partii wchodzące w skład PES i deputowanych włoskiej Partii Demokratycznej), Bogusława Liberadzkiego, w spotkaniu mają wziąć udział wszyscy przywódcy lewicowych partii współtworzących PES, w tym pięciu premierów: Zapatero, Socrates, Papandreu, szef rządu Słowenii Borut Pahor i austriacki kanclerz Werner Faymann. Liderzy lewicy mają zająć się najważniejszymi sprawami i wyzwaniami stojącymi obecnie przed zjednoczoną Europą. - To będzie zdecydowanie programowe spotkanie, a sprawy, którymi się zajmiemy to kluczowe kwestie, którymi żyje obecnie Unia Europejska i Europa jako całość, czyli: strategia rozwoju Unii na najbliższe lata "Europa 2020", próby wyjścia z kryzysu ekonomicznego i pakiety socjalne - podkreślił Liberadzki. W opinii Napieralskiego, spotkanie liderów PES będzie też dobrą okazją do zaprezentowania lewicowej alternatywy wobec - jak mówił - "bankrutujących w Europie, na fali kryzysu, rządów prawicy". Politycy SLD mają nadzieję, że grudniowe posiedzenie umocni pozycję Sojuszu m.in. przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Jak mówił Liberadzki, kierownictwo PES powierzając Sojuszowi organizację posiedzenia rady doceniło potencjał, jaki ma lewica w Polsce. - Polska jest szóstym największym państwem członkowskim UE, stanowi też duży potencjał, jeśli chodzi o przyszłe zwycięstwa wyborcze lewicy. Taki trend się już pokazał po wyborach prezydenckich - rezultat Grzegorza Napieralskiego (prawie 14 proc. - red.) jest zachęcający, a my po prostu chcemy inwestować w ten region, obszar, który ma największe szanse - podkreślił europoseł SLD. - Cieszymy się, że europejska lewica doceniła nas i zdecydowała się na organizację takiego szczytu w Polsce. To zapowiedź tego, jak wiele polska lewica może znaczyć tutaj w kraju - powiedział Napieralski. Rzecznik SLD Tomasz Kalita nie wykluczył, że data spotkania PES może się jeszcze zmienić, ponieważ politycy Sojuszu chcieliby, aby odbyło się jeszcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi. - Namawiamy naszych europejskich przyjaciół do tego, żeby ten szczyt odbył się jeszcze przed wyborami samorządowymi. Z ich strony widzimy wyraźną chęć wsparcia polskiej lewicy w nadchodzących wyborach - powiedział Kalita. Wybory samorządowe muszą się odbyć między 14 listopada a 9 stycznia 2011 roku.