Bronisław Komorowski postanowił ustawę podpisać, a następnie skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Krzysztof Gawkowski zwrócił uwagę, że Bronisław Komorowski nie skierował ustawy do Trybunału ze względu na pospieszny tryb w jakim była procedowana - choć był to jeden z głównych zarzutów opozycji.Sekretarz generalny SLD uważa, że ogłoszenie decyzji prezydenta w sprawie tak ważnej ustawy przez jego ministrów ma swoje znaczenie. Jego zdaniem nieobecność Bronisława Komorowskiego pokazuje jego prawdziwy stosunek do reformy OFE.Według Krzysztofa Gawkowskiego Trybunał Konstytucyjny nie powinien zwlekać z rozpatrzeniem wniosku prezydenta, ponieważ skutki zmian w OFE zostały już wpisane do budżetu na przyszły rok.