- Rząd, minister zdrowia ma obowiązek przedstawić, w krótszym czasie niż to określił premier, raport dotyczący oceny przyczyn kolejek i możliwych wariantów rozwiązania problemu. Takiego raportu oczekujemy i oczekujemy, że będzie przeprowadzona publiczna debata nad możliwymi drogami rozwiązań - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie b. minister zdrowia Marek Balicki.Premier Donald Tusk mówił we wtorek, że jednym z podstawowych zadań ministra zdrowia i NFZ jest skrócenie kolejek do lekarzy i upowszechnienie dostępu do świadczeń. W wywiadzie dla "Polski The Times" premier powiedział, że w ciągu kilku miesięcy minister "musi mu zameldować", że problem kolejek rozwiązał. - Jeśli powie, że nie da rady - przyjdzie następny, który to zrobi - dodał. "Zauważył w końcu, że są kolejki" Rzecznik SLD Dariusz Joński zaznaczył, że "Platforma Obywatelska przebudziła się po 6 latach rządów i pan premier Donald Tusk zauważył w końcu, że są kolejki". - Przebudzony z tego zimowego snu również pan Bartosz Arłukowicz jedynym na razie pomysłem, jaki przedstawia na skrócenie kolejek, to jest odwołanie prezes NFZ - stwierdził Joński. Przypomniał też, że to SLD wnioskował o zwołanie komisji zdrowia w trybie pilnym i zaznaczył, że Sojusz oczekuje, by Arłukowicz na piątkowym posiedzeniu komisji poinformował, "co chce naprawdę zrobić" jako minister zdrowia. Wyraził też nadzieję, że oprócz Arłukowicza, w posiedzeniu weźmie też udział odwołana z funkcji szefowej NFZ Agnieszka Pachciarz (na rozpoczęte w południe posiedzenie komisji Pachciarz nie przyszła). W czwartek premier Donald Tusk - na wniosek ministra zdrowia - odwołał Pachciarz ze stanowiska. Politycy Sojuszu przedstawili też na konferencji swoje pytania do Arłukowicza. Balicki pytał, czy zostanie wprowadzone obywatelskie prawo do opieki zdrowotnej tzn., czy wszyscy polscy obywatele, którzy mieszkają na terenie kraju, będą mieli prawo do opieki zdrowotnej. - SLD jako jeden z głównych punktów programu zdrowotnego ma wprowadzenie obywatelskiego prawa do opieki zdrowotnej - zaznaczył b. szef resortu zdrowia. "Każdy powinien wiedzieć..." Jacek Czerniak pytał z kolei, czy rząd zamierza zwiększyć wysokość finansowania świadczeń zdrowotnych i jak planuje to zrobić, nie obciążając ubezpieczonych. Podkreślił, że - zgodnie z programem SLD - wysokość finansowania świadczeń zdrowotnych to 7 proc. PKB, obecnie w systemie polskim wynosi ono 5 proc. PKB, a średnia europejska - 6,5 proc. Inny poseł Sojuszu Piotr Chmielowski postulował z kolei, by Arłukowicz jednoznacznie zadeklarował, jakie są najdłuższe terminy oczekiwania na poszczególne zabiegi. - Każdy obywatel powinien wiedzieć, jak długo ma czekać w kolejce - przekonywał. Podkreślił, że obecnie dochodzi do kuriozalnych sytuacji, np. na endoprotezę w niektórych województwach czeka się kilkanaście lat