Na wczorajszym spotkaniu nie pojawił się nikt z partii opozycyjnych. Jerzy Wenderlich zwrócił uwagę, że proponowana przez panią premier formuła nie przewidywała udziału żadnych mediów. Jego zdaniem zdejmowałoby to z organizatorów konieczność tłumaczenia się z dotychczasowego braku działań, związanych z kryzysem imigracyjnym. Jerzy Wenderlich zaznacza, że najważniejsze jest, by opinia publiczna zapoznała się z problemem i z działaniami rządu. W Sejmie trzeba zdać sprawę jakie konkretne przedsięwzięcia podjęto w tej sprawie. Gość Polskiego Radia dodał, że problem uchodźców znany jest już od kilku miesięcy, a polskie władze raczej niewiele dotąd zrobiły.Według dzisiejszej "Gazety Wyborczej", premier Ewa Kopacz w ostatnich dniach zmieniła zdanie w sprawie przyjmowania uchodźców po namowach Donalda Tuska. Gazeta podkreśla, że obecnie szefowa rządu deklaruje, że Polska jest w stanie przyjąć więcej niż wcześniej zapowiadane 2 tysiące przybyszów. Zobacz także: