Czarzasty na czwartkowej konferencji prasowej powiedział, że konsultował się w tej kwestii z "niektórymi szefami klubów parlamentarnych". "I uważamy, że w momencie, gdy zakończy się procedura prowadzenia haniebnych ustaw związanych z Sądem Najwyższym, wszystkie kluby, wszystkie partie opozycyjne powinny podjąć tryb skrócenia kadencji Sejmu" - mówił lider SLD. "Sejm w tym składzie nie ma możliwości prowadzenia Polski w sposób rozsądny i spokojny" - dodał. Czarzasty wygłosił swoje oświadczenie przed budynkiem parlamentu tuż po tym, gdy Sejm uchwalił ustawę o Sądzie Najwyższym. Trwa tam wówczas protest przeciwko przyjęciu ustawy o SN; protestujący leżący wzdłuż barierek, których pilnował od strony Sejmu szpaler policjantów, rytmicznie uderzali stopami w metalowe ogrodzenie i krzyczeli "hańba". Do lidera SLD w trakcie konferencji podeszła jedna z protestujących i zawołała: "Chodźcie pokopać z nami, my już nie mamy siły". W sprawie skrócenia kadencji Sejmu zarząd Sojuszu przyjął w czwartek stanowisko. Przypomniał w nim, że w tym roku minęło 20 lat od uchwalenia konstytucji, która została przygotowana przez - jak podkreślono w piśmie przesłanym PAP - SLD i inne postępowe siły polityczne. Zaznaczono w nim, że jedną z podstawowych zasad zawartych w konstytucji jest trójpodział władzy. Ustawa zasadnicza przywiązuje też dużą wagę do władzy sądowniczej, która jest odrębna i niezależna - podkreśla Sojusz w swym stanowisku. "Przytoczone zasady konstytucyjne wyznaczają granicę ingerencji władzy ustawodawczej i wykonawczej w działalność władzy sądowniczej, która nie może być naruszana. Jest to warunek zachowania przez Rzeczpospolitą Polską statusu demokratycznego państwa prawnego" - podkreśla Sojusz w stanowisku. Potępia w nim "podjętą przez PiS bezprecedensową próbę podporządkowania wymiaru sprawiedliwości władzy wykonawczej i ustawodawczej" oraz metody procedowania w parlamencie przez partię rządzącą ustaw dotyczących sądownictwa. Tymi argumentami SLD uzasadnia swój apel o "rozważenie możliwości przeprowadzenia wspólnych działań w celu skrócenia kadencji Sejmu".