Do wypadku doszło po godz. 16 na szlaku kolejowym między Nowymi Herbami a Pankami - w Kulejach przy ul. Długiej. W renault master, którym jechało dwóch mężczyzn, uderzył pociąg PKP Intercity relacji Przemyśl-Szczecin wiozący około 300 pasażerów. "Mężczyźni, którzy jechali samochodem, to obywatele Ukrainy. Zostali zabrani do częstochowskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nikomu z pasażerów pociągu nic się nie stało" - powiedział rzecznik kłobuckiej policji, mł. asp. Kamil Raczyński. Według dotychczasowych ustaleń, pociąg uderzył w samochód, gdy ten już zjeżdżał z torowiska. Największe zniszczenia są poza kabiną. Po wypadku ruch kolejowy na tym odcinku został wstrzymany, ale wkrótce powinien zostać wznowiony. Na miejsce zostali wezwani strażacy, służby medyczne, policjanci i przedstawiciele PKP. Po wypadku kolej uruchomiła autobusową komunikację zastępczą. Poszkodowani mężczyźni to pracownicy jednej z firm z powiatu kłobuckiego. To kolejne w ostatnich dniach zderzenie samochodu w pociągiem w woj. śląskim. W piątek w Wyrach w powiecie mikołowskim kierujący fiatem nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i uderzył na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w pociąg Intercity. W tamtym przypadku także nikomu nic się nie stało.