Utrudnienia w ruchu mają miejsce już od trasy S1, od strony Sosnowca oraz od Tychów, i są spowodowane pracami drogowymi w tamtym miejscu. Ograniczono tam m.in. jazdę o jeden pas ruchu, więc tworzą się korki. Według "Dziennik Zachodniego", korek o godzinie 8. rano miał już trzy kilometry długości.