Podczas kontroli okazało się też, że 60-letni kierowca, to obywatel Ukrainy, który utracił wcześniej polskie prawo jazdy właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. W niedzielę wylegitymował się policjantom ukraińskim prawem jazdy. Został zatrzymany. Jeden z pasażerów, zaniepokojony stanem kierowcy autobusu miejskiego, postanowił o swoich podejrzeniach poinformować oficera dyżurnego będzińskiej komendy. Wysłany na miejsce patrol drogówki po chwili zatrzymał do kontroli kierowcę autobusu. Mundurowi od razu wyczuli od 60-letniego obywatela Ukrainy alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie promil alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu ma zakaz prowadzenia pojazdów. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grożą mu nawet 3 lata więzienia.