Piotr Wawrzyk z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że odwołanie prezydent stolicy jest coraz bardziej prawdopodobne, bo nie ma ona pomysłu na odbudowę swojej pozycji. Przykładem jest uroczyste otwarcie tunelu pod Wisłostradą po prawie roku, podczas gdy po awarii Hanna Gronkiewicz - Waltz zapewniała, że remont potrwa najwyżej dwa miesiące. Ekspert odniósł się do inicjatywy wojewody mazowieckiego, który chce zbadać, czy burmistrz Ursynowa Piotr Guział nie złamał ustawy antykorupcyjnej. Guział w ostatnich tygodniach wyrósł na lidera opozycji wobec rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Piotr Wawrzyk uważa, że prezydent Warszawy straci na tym zamieszaniu, bo Polacy źle odbiorą politykę zbierania haków na przeciwników. Zarzuty wobec Piotra Guziała dotyczą łączenia funkcji publicznych z zasiadaniem we władzach prywatnej spółki. Z danych KRS wynika, że Guział jest prokurentem w prywatnej spółce BCG, której kiedyś był współwłaścicielem. Jeśli to się potwierdzi, powinien zostać odwołany z funkcji burmistrza. Sam zainteresowany odpiera zarzuty. Twierdzi, że z funkcji prokurenta zrezygnował w 2010 roku.