Ostatnia noc była dla 15 rodzin z zawalonego częściowo budynku 11 dobą spędzoną pod gołym niebem. - Koczujemy w samochodach, śpimy w namiotach. Sąsiedzi nam pomagają. Kawę, herbatę donoszą - mówią reporterowi RMF. Obiady dostają z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mieszkańcy zapowiadają, że nie odpuszczą; będą koczować dalej. Dziś pojawili się także na sesji rady miejskiej, prosząc radnych i prezydenta o mieszkania. Na razie jednak nic nie wskórali; na nowe lokum - jak stwierdził włodarz miasta - trzeba będzie jednak poczekać do grudnia. Z koczującymi mieszkańcami Radomia rozmawiał reporter RMF Paweł Świąder: Dodajmy, że dziś radni zdążyli tylko nadać honorowe obywatelstwo Radomia papieżowi Janowi Pawłowi II, na razie nie znaleźli jeszcze czasu, by porozmawiać o sytuacji mieszkańców.