W polskich sądach karę śmierci orzekano jeszcze w pierwszej połowie lat 90. Wyroki co prawda zapadały, ale żaden nie został wykonany, bo obowiązywało moratorium na wykonywanie tej kary. Od sześciu lat najwyższą karą w Polsce jest dożywocie. Już rok po jego wprowadzeniu zasądzono w Polsce pierwszy taki wyrok. Dostał go wielokrotny zabójca, wcześniej prawomocnie skazany na śmierć. Po zmianach w prawie karę śmierci zamieniono mu właśnie na dożywocie. W tej chwili w polskich więzieniach 56 osób odsiaduje kary dożywocia. Trzy z nich to kobiety. Połowa skazanych na dożywocie odsiaduje już prawomocne wyroki. Najmłodszy ma 18, najstarszy - 49 lat. Jeden z więźniów, z którym rozmawiał katowicki reporter RMF FM Marcin Buczek, został skazany za dwa zabójstwa i jedno usiłowanie. Stało się to podczas dwóch napadów na stacje benzynowe, sprawców też było dwóch. Obaj skazani czekają teraz na apelację. Jeśli wyrok stanie się prawomocny, 24-letni dziś Jacek o pierwszą przepustkę będzie mógł prosić, kiedy skończy 38 lat.