Komisja Europejska poinformowała w czwartek o skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu przeciwko Polsce w sprawie systemu dyscyplinarnego dla sędziów. KE chce rozpatrzenia skargi w trybie przyspieszonym. "To jest polityczna akcja, stanowiąca próbę ingerowania w przebieg polskich wyborów. Polacy z uwagi na swoje doświadczenia historyczne są bardzo wrażliwi na próby narzucania nam przez środowiska spoza Polski, ingerowania w nasze wybory, w nasze decyzje polityczne, mają duże poczucie własnej godności. I to może być w związku z tym akcja przeciwskuteczna" - powiedział Ziobro podczas konferencji prasowej w Pszczynie (woj. śląskie). O tym, że motywy skierowania skargi przez Komisję Europejską mają "charakter akcji politycznej związanej z wyborami" świadczy, zdaniem ministra sprawiedliwości, wypowiedź jednego z unijnych komisarzy, który - mówił Ziobro - apelował o przeniesienie decyzji o skardze na okres powyborczy, obawiając się, że "może to być odebrane jako próba ingerowania w demokratyczne wybory w Polsce". "Właśnie z tych względów, że chodziło o to, aby ingerować w przebieg i wynik wyborów demokratycznych w Polsce, ta decyzja nie została przeniesiona" - ocenił minister.