- Chorych z Oddziału Alzheimerowskiego pytano, czy dawali lekarzom prezenty i jakie zabiegi wykonywano im w szpitalu - mówi serwisowi tvp.info pragnący zachować anonimowość lekarz ze szpitala MSWiA. - To absurd, bo osoby cierpiące na demencję świetnie pamiętają, co działo się kilkadziesiąt lat temu, ale nie potrafią sobie przypomnieć wydarzeń sprzed kilku dni - dodaje. Z ustaleń serwisu internetowego tvp.info wynika, że na przełomie 2007 i 2008 r. przesłuchano około dwustu byłych i obecnych pacjentów Oddziału Alzheimerowskiego. Przesłuchania prowadzili nie tylko policjanci, ale i agenci CBA oraz prokuratorzy. Niektórzy pacjenci musieli więc zeznawać trzy razy. O wezwaniu pacjentów na przesłuchania nie informowano lekarzy z oddziału. Śledztwo prowadzi CBA pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dotyczy korupcji w szpitalu i wyłudzania świadczeń z NFZ w latach 2006-2007. - W sumie przesłuchano już około trzech tysięcy pacjentów szpitala z różnych oddziałów, nie tylko z tego - mówi prokurator Mateusz Martyniuk z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jaką przydatność procesową mają zeznania cierpiących na zaniki pamięci? - Oceni to sąd - mówi prok. Martyniuk. - Z relacji chorych z Oddziału Alzheimerowskiego i ich opiekunów wynika, że przy przesłuchaniach nie było lekarza specjalisty. Opiekunowie twierdzą, że byli wypraszani z pokojów przesłuchań - mówi tvp.info rzecznik szpitala Anna Malinowska. Specjaliści ze szpitala stwierdzili u niektórych pacjentów pogorszenie się stanu zdrowia. - Wystąpiły u chorych stany lękowe i psychozy urojeniowe - mówi jeden z lekarzy pracujących na oddziale. - Usuwanie opiekunów pacjentów cierpiących na otępienie to sytuacja analogiczna do przesłuchiwania małego dziecka bez obecności matki. Wytwarzanie sytuacji, w której wobec pacjenta oskarża się jego lekarza o niesprecyzowane bliżej przestępstwo grozi zaś całkowitym zniszczeniem zaufania do tego terapeuty - alarmuje Marek Balicki, były minister zdrowia, a obecnie poseł SDPL, z zawodu lekarz psychiatra. Balicki złożył do szefa resortu sprawiedliwości zapytanie z żądaniem wyjaśnienia okoliczności przesłuchań. - Jeśli informacje o sposobnie przesłuchiwania chorych potwierdzą się, doszło do sytuacji skandalicznej, zamachu na godność osób chorych z zaburzeniami psychicznymi - dodaje.