Paweł Majcher, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, twierdzi, że przypadki nadawania tego samego numeru identyfikacyjnego PESEL dwóm osobom, nie wynikają z niedoskonałości systemu informatycznego.- Administrowany przez resort system, który generuje numery PESEL dla każdego obywatela, jest nieomylny. Mogą natomiast zdarzać się błędy ludzkie - podkreśla Majcher w rozmowie z "Dziennikiem Polskim". Mylą się, jego zdaniem, zwykle urzędnicy, którzy wystawiony przez MSW numer wprowadzają do gminnego systemu. Jeśli jednak z powodu takiego błędu zostanie wydany dowód osobisty z nieprawidłowymi danymi, to nowy klient za to nie płaci. Tyle że wymiana dokumentu to niewielki problem. Dramat w krakowskim szpitalu "Dziennik Polski" opisuje dramat, do jakiego doszło w jednym z krakowskich szpitali. Dwóch pacjentów legitymowało się dowodem z identycznym numerem PESEL. Jeden z nich otrzymał leki przepisane drugiemu i zmarł.PESEL to nadawany po urodzeniu 11-cyfrowy, stały symbol numeryczny, jednoznacznie identyfikujący daną osobę. Na pozycji 1-2 umieszczone są dwie ostatnie cyfry roku urodzenia; na pozycji 3-4 znajdują się dwie cyfry, oznaczające miesiąc urodzenia, kolejne dwie cyfry wskazują dzień narodzin. Liczby znajdujące się na pozycji 7-10 oznaczają płeć, ostatnia, jedenasta, to tzw. liczba kontrolna.