Minister zaznaczył, że stanowisko Rosji jest co prawda niezmienne - jest ona przeciwna temu projektowi, ale - jak zaznaczył - "jeszcze parę tygodni temu Rosja nie chciała rozmawiać o środkach budowy zaufania" w tej sprawie. - Nie chciała rozmawiać, mówiąc: "najpierw podejmijcie decyzję, potem ewentualnie wrócimy do tematu". To, co jest jednym z urobków, mówiąc kolokwialnie, naszej dzisiejszej rozmowy, to to, że do tych rozmów wracamy, że nasi zastępcy do spraw bezpieczeństwa przedyskutują konkretne formuły budowy środków zaufania - podkreślił . Jak tłumaczył, chodzi o procedury wojskowe, inspekcyjne, czy monitoring przemysłowy, który podtrzymałby transparentność tego projektu. Szef MSZ dodał, że strona polska zaproponuje Rosji "na zasadach wzajemności" możliwość inspekcji bazy antyrakietowej tak, by dać jej pewność, że instalacja ta służy tylko deklarowanym celom. Sikorski zaznaczył, że Polska chce mieć możliwość wglądu "w te rosyjskie instalacje, co do których Polska chce z kolei mieć pewność, że nam nie zagrażają". Według ministra, uznał, że fakt, iż podpisana w sierpniu polsko-amerykańska umowa o instalacji w Polsce elementów tarczy antyrakietowej, została opublikowana w internecie jest elementem przejrzystości.