"Rząd został zaatakowany przez zorganizowana grupę przestępczą" - powtórzył Radosław Sikorski, odnosząc się do afery taśmowej w Polsce. "Mam nadzieję, że premier ustali członków tej grupy i ich mocodawców" - dodał. "Szkodliwy sojusz" "Wiesz, że polsko-amerykański sojusz to jest nic niewarty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza fałszywe poczucie bezpieczeństwa. (...) Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy". Te słowa Radosława Sikorskiego znalazły się na jednej z taśm. Do wypowiedzi szefa MSZ odniósł się m.in. dziennik "New York Times". Gazeta - w komentarzu do wydarzeń w Polsce - podkreśliła, że afera podsłuchowa wkroczyła w alarmującą fazę, ponieważ ociera się o kwestie bezpieczeństwa w momencie, gdy Polska jest zwolennikiem ostrej reakcji państw zachodnich na działania Rosji. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sikorski: Rząd został zaatakowany przez grupę przestępczą Sikorski: Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć