Jak wynika z komunikatu przesłanego przez rzecznika resortu Piotra Paszkowskiego, pakistański minister Makhdoom Shah Mahmood Qureshi w rozmowie telefonicznej z polskim ministrem zapewnił, że władze Pakistanu, i on osobiście, są świadomi "konieczności odpowiedzialnego prowadzenia energicznych działań". Rozmowa odbyła się w związku z doniesieniami pakistańskiego dziennika "Dawn", że porywacze grożą zabiciem polskiego geologa, który został uprowadzony cztery miesiące temu w pakistańskim Pendżabie. Qureshi zapewnił Sikorskiego, że utrzymywana od momentu porwania ścisła współpraca z władzami polskimi będzie kontynuowana, "z oczekiwanym przez stronę polską pełnym zaangażowaniem całego aparatu państwowego". Minister SZ Pakistanu - jak poinformowało polskie MSZ - zobowiązał się także do przekazania wszystkich uwag i sugestii strony polskiej kierownictwu pakistańskiego resortu spraw wewnętrznych. Pakistański dyplomata poprosił także o przekazanie rodzinie porwanego słów otuchy i nadziei. MSZ poinformowało, że podsekretarz stanu w ministerstwie Jacek Najder spotkał się z ambasador Pakistanu w Warszawie Seemą Ilachi Baloch. Zapewniła ona, że informacje o tym, iż porywacze grożą zabiciem polskiego geologa, zostały przekazane premierowi Pakistanu. "Pani ambasador przekazała ministrowi Najderowi informacje o działaniach, jakie zostały podjęte celem zweryfikowania tożsamości osoby, która przekazała mediom ultimatum porywaczy. Podkreśliła także, że rząd Pakistanu prowadzi wszelkie możliwe działania zmierzające do uwolnienia polskiego obywatela" - czytamy w komunikacie. Ambasador Pakistanu oświadczyła, że, tak jak dotąd, będzie pozostawała w ścisłym kontakcie z polskim MSZ i będzie przekazywała na bieżąco wszelkie znaczące informacje w tej sprawie. Według MSZ, na jutro zaplanowane jest spotkanie ambasadora RP w Islamabadzie Krzysztofa Dębnickiego z ministrem spraw wewnętrznych Pakistanu odpowiedzialnym za śledztwo ws. uprowadzenia polskiego obywatela. Pracownik Geofizyki Kraków został uprowadzony 28 września ok. 200 km na południowy zachód od Islamabadu. Uzbrojeni napastnicy zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków. Obecnie - według dziennika "Dawn" - jest przetrzymywany w pobliżu granicy afgańsko- pakistańskiej. W połowie października ujawniono nagranie porwanego geologa, w którym przedstawił się on jako Piotr i apelował do pakistańskiego rządu o spełnienie żądań talibskich porywaczy. Polak zajmował się obsługą aparatury pomiarowej. Geofizyka prowadziła w Pakistanie prace na zlecenie jednej z tamtejszych państwowych firm poszukujących gazu ziemnego.