Sikorski proponuje rozwiązanie sporu rządu z TK. Wskazał na Sąd Najwyższy
"Osobiście uważam, że autorytetu Trybunału Konstytucyjnego nie da się już odbudować" - napisał na platformie X Radosław Sikorski. To reakcja na niedawną deklarację prezesa TK o "pełzającym zamachu stanu" w Polsce. Szef MSZ przyznał, ze zawsze był sceptyczny wobec tej instytucji. Jak zaznaczył, do stwierdzenia konstytucyjności wystarczyłoby orzeczenie Sądu Najwyższego.

Radosław Sikorski opublikował w sobotnie popołudnie krótki wpis w swoich mediach społecznościowych. Odniósł się to bezzasadności istnienia Trybunału Konstytucyjnego.
"Osobiście uważam, że autorytetu Trybunału Konstytucyjnego nie da się już odbudować" - rozpoczął minister spraw zagranicznych. Następnie przypomniał, że był krytyczny wobec tej instytucji już 1997 roku, kiedy przyjmowano obowiązującą konstytucję.
Trybunał Konstytucyjny. Sikorski znalazł rozwiązanie. Wskazał na Sąd Najwyższy
Sikorski zaznaczył, że nie podobał mu się pomysł włączenia TK, który jest "tworem stanu wojennego", do nowego porządku prawnego Polski (TK został ustanowiony w 1982 roku, a cztery lata później rozpoczął orzecznictwo - red.). "Wyszło na moje" - podkreślił polityk KO.
Szef MSZ zaproponował alternatywne rozwiązanie, w którym nie ma Trybunału Konstytucyjnego. "Do stwierdzania konstytucyjności ustaw wystarczyłby Sąd Najwyższy w odpowiednim składzie" - zakończył swój wpis.
Bogdan Święczkowski. Prezes TK złożył wniosek do prok. Ostrowskiego. Chodzi o "zamach stanu"
Spór rządzących z nowym prezesem TK przybrał na silę w środę, kiedy Bogdan Święczkowski ogłosił na konferencji prasowej, że w związku z "pełzającym zamachem stanu", złożył odpowiednie dokumenty do zastępcy prokuratora generalnego prok. Michała Ostrowskiego.
Święczkowski wystąpił o wszczęcie śledztwa wobec podejrzenia dokonania zamachu stanu przez Donalda Tuska, marszałka Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji, niektórych sędziów oraz prokuratorów.
Prokurator Ostrowski wszczął śledztwo i ogłosił, że przesłuchał już pierwszych świadków. Chodzi o pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską oraz przewodniczą Krajowej Rady Sądownictwa Dagmarę Pawełczyk-Woicką.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!