- Mogę tylko przekazać wyrazy najwyższego potępienia wobec takich aktów nienawistnego wandalizmu. To są rzeczy, które wyjątkowo Polsce szkodzą, bo ci, którzy nam źle życzą, doklejają nam łatkę kraju antysemickiego, kraju nietolerancyjnego, która jest różna od rzeczywistości - powiedział dziennikarzom w Szczecinie. - Takie incydenty, to incydenty ludzi, którzy Polsce źle życzą. Myślę o nich to samo, co myśl o stekach antysemickich bluzgów na forach internetowych. Mam nadzieję, że dla jednego i dla drugiego prokuratura nie będzie miała pobłażania i że sprawcy odczują na własnej skórze sprawiedliwe wyroki - dodał. Nieznani sprawcy czerwoną farbą wymalowali na pomniku m.in. swastyki i obraźliwe hasła: "Jude raus" i "Hitler good". Pomalowany był też głaz z tablicą upamiętniająca pomordowanych w obozie Żydów. Antyżydowskie napisy w nocy z soboty na niedzielę udało się usunąć. W niedzielę do tego miejsca dotarło blisko 500 uczestników Marszu Pamięci, zorganizowanego w 67. rocznicę likwidacji krakowskiego getta.