Radosław Sikorski w TVP Info stwierdził, że sytuacja na granicy zmieniła się od czasu rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Jeszcze nie było tak, że prawie 100 proc. tych próbujących przekroczyć polską granicę miało rosyjskie wizy. To są naprawdę ludzie ściągnięci do Rosji po to, aby próbować się przebić przez granicę. To jest po prostu część ofensywy hybrydowej Rosji - powiedział minister spraw zagranicznych. Radosław Sikorski o strefie buforowej przy granicy Szef MSZ mówił m.in. o strefie buforowej przy granicy z Białorusią. Stwierdził, że jej przywrócenie "wynika z informacji, jakie mamy o planowanych atakach o jeszcze większej skali na polską granicę". - W kierunku polskiej granicy zmierzają duże, zorganizowane grupy chuliganów, grupy takich osiłków, którzy są szkoleni, jak ugodzić polskiego żołnierza czy oficera Straży Granicznej. To naprawdę nie są przypadki, to jest efekt szkolenia - przekazał. Radosław Sikorski: Jestem gotów debatować z Mastalerkiem Radosław Sikorski został w programie zapytany także o to, czy spór z prezydentem Andrzejem Dudą o ambasadorów Polski prowadzi go w kierunku roli kandydata na prezydenta. - Zdaje się, że minister Mastalerek będzie kandydatem, więc z nim gotów jestem debatować, o każdej porze dnia i nocy. Myślę, że bym z nim wygrał - powiedział Sikorski. Marcin Mastalerek odpowiedział szefowi MSZ w mediach społecznościowych. "Przyjmuję. Jeśli wygram to wycofa się pan z fatalnej decyzji i ambasador Szatkowski wróci do NATO przygotowywać Szczyt. Deal?" - napisał szef gabinetu prezydenta. Strefa buforowa przy granicy. Donald Tusk o szczegółach W poprzednią środę premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie strefy buforowej o szerokości "mniej więcej 200 metrów" na granicy z Białorusią. Swoją decyzję argumentował pogarszającą się sytuacją na Podlasiu, o której na bieżąco informuje Straż Graniczna. Każdego dnia dochodzi tam do groźnych incydentów z udziałem agresywnych migrantów próbujących przedostać się na polską stronę. Atakowani są polscy funkcjonariusze, w których trafiane są ostre narzędzia i przedmioty. Straż Graniczna informowała o dwóch rannych żołnierzach, którzy w poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!