W trakcie spotkania, zwołanego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, ma być omówione polskie stanowisko wobec narastającego kryzysu rosyjsko-ukraińskiego. Radosław Sikorski powiedział, że wydarzenia na Krymie stanowią "podstępną interwencję zbrojną wobec niepodległego Państwa". Podkreślił, że działania Rosji stanowią pogwałcenie Karty Narodów Zjednoczonych, złamanie zasad OBWE oraz naruszenie traktatów dwustronnych, także granicznych pomiędzy Rosją i Ukrainą. - Ani Polska, ani świat nie mogą tego tolerować. Wiemy, że drapieżnicy nabierają apetytu w miarę jedzenia, i zadaniem świata jest, aby tej logice się przeciwstawić - dodał minister spraw zagranicznych. Wczoraj spotkanie poświęcone wydarzeniom na Ukrainie odbyło się w Kancelarii Premiera. W spotkaniu wzięli udział liderzy największych partii, posłowie i europosłowie, eksperci, a także między innymi były prezydent Aleksander Kwaśniewski.