. Radek Sikorski w INTERIA.TV - zobacz! Jak zwracać się dziś do Radosława Sikorskiego: ministrze, senatorze? - Mojej żonie podoba się tytuł ministra, który zachowuję do końca życia, bo ona do końca życia jest ministrową. Jednak bardzo cenię sobie stwierdzenie: panie senatorze - powiedział były minister obrony narodowej. Sikorski, pytany o swoją obecność w rządach PiS, zapewnił, że "przez pełną kadencję lojalnie służył". - Nie przewidywałem, że partia rządząca się tak zadrybluje. Moja decyzja o odejściu była motywowana rozczarowaniem, że mój były szef Jarosław Kaczyński wprowadził mnie w błąd. Jestem lojalny do pierwszego kłamstwa - stwierdził senator, kandydujący w wyborach z ramienia Platformy Obywatelskiej. - Zawsze byłem i jestem bezpartyjny - przekonuje jednak Sikorski. - Ślubowałem Polsce, a nie jakiemuś prezesowi. Co Radek Sikorski sądzi na temat niedawnej debaty Kaczyński-Kwaśniewski? - To była skandaliczna debata, samo jej przeprowadzenie bez ustalenia kalendarza debat to kompromitacja telewizji publicznej. TVP jest zwasalizowana - twierdzi były szef MON. - Gdyby w USA Bush kazał telewizji PBS zrobić debatę z jakimś swoim pobocznym rywalem, to by go wyśmiano - dodał Sikorski. Co z programem kandydata Platformy? - Chcemy zawodowej armii w ciągu czterech lat - zapewnia Sikorski. - W ciągu jednaj kadencji parlamentu zawiesimy pobór do wojska. Przestaniemy kompromitować Polskę za granicą. Polakom w innych krajach jest wstyd. Były minister uważa, że dziś nie jest czas na dyskusje o wycofaniu się z Iraku. - Zostaliśmy zaatakowani i nie możemy pokazać, że się wycofujemy pod wpływem terrorystów - mówi Sikorski. Czego potrzebuje dzisiejsza Polska? - Niemieckich dróg, amerykańskiego patriotyzmu i przedsiębiorczości, brytyjskich sił specjalnych i sprawnego rządu - podsumowuje senator Radek Sikorski.