Po głosowaniach Sikorski dziękował posłom za "odnowienie mandatu zaufania". - Jestem wdzięczny izbie za potwierdzenie mojego mandatu - powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Sikorski wyraził też nadzieję, iż opozycja doceni to, że jej wniosek o zmianę na funkcji marszałka Sejmu poddany został pod głosowanie bez zbędnej zwłoki. Premier Ewa Kopacz oceniła, że odrzucenie wniosku o odwołanie Sikorskiego "to dobra decyzja". - Będzie z każdym posiedzeniem coraz lepszy - powiedziała b. marszałek Sejmu dziennikarzom po głosowaniach. Kopacz zapewniła, że nie było planów zastąpienia Sikorskiego na stanowisku marszałka Sejmu. W piątkowym głosowaniu za pozbawieniem Sikorskiego funkcji marszałka Sejmu było 146 posłów, 240 było przeciw, a 48 wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna wymagana do odwołania marszałka wynosiła 218. Przeciwko odwołaniu Sikorskiego głosowali posłowie koalicji PO-PSL oraz koła Bezpieczeństwo i Gospodarka. "Za" opowiedzieli się posłowie PiS i klubu Sprawiedliwa Polska. Posłowie SLD i TR wstrzymali się od głosu.