<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-radoslaw-sikorski,gsbi,2616" title="Radosław Sikorski" target="_blank">Radosław Sikorski</a>, który przez moment wskazywany był jako ewentualny kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, pytany był w programie "Graffiti" w Polsat News, gdzie widziałby prezydenta Andrzeja Dudę po zakończeniu drugiej kadencji w 2025 roku. - Może w klasztorze gdzieś? Przypomnijmy, że jest taka tradycja. Król Jan Kazimierz zrezygnował, gdy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sejm-rzeczypospolitej-polskiej,gsbi,38" title="Sejm" target="_blank">Sejm</a> nie pozwolił mu dotrzymać Ślubów Lwowskich - powiedział Sikorski, nawiązując do abdykacji ostatniego z Wazów na polskim tronie w 1668 roku. - To wydaje mi się byłoby właściwie dla prezydenta Dudy, bo nie sądzę, by jego druga kadencja była sukcesem - prognozował europarlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej.