Posiedzenie klubu ma się rozpocząć w środę ok. godz. 19. "Jest to sprawa od dawna zamierzana, bo właściwie po wyborach w Platformie taki plan powstał, żeby uporządkować relacje. Ja zostałem wiceprzewodniczącym (partii) wtedy, Rafał Trzaskowski został członkiem zarządu, chcieliśmy zwolnić miejsca w kolegium klubu" - powiedział PAP Siemoniak. "Trochę to potrwało, bo zawsze były jakieś wydarzenia, więc dzisiaj to powinno się wydarzyć o 19, czyli powinny być dwie nowe osoby wybrane do kolegium klubu" - dodał. Jak podkreślił decyzje co do osób, które miałyby objąć funkcję wiceprzewodniczących klubu, jeszcze nie zapadły. "Będzie jakaś dyskusja, pewnie też jakieś głosy na temat funkcjonowania władz klubowych, więc zobaczymy" - zaznaczył. Siemoniak dodał, że w zmianach na stanowiskach wiceprzewodniczących "nie ma nic sensacyjnego". "Dawno się to miało wydarzyć, z jakiś powodów, zawsze było coś innego, ważniejszego i mam nadzieję, że dzisiaj się to wydarzy" - podkreślił.