Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces czterech mieszkańców Praszki. Jeden z oskarżonych - Michał S. wydrukował na domowej drukarce banknot, dwaj jego koledzy usiłowali - za pośrednictwem innego mężczyzny - kupić za fałszywkę piwo w sklepie. - Fałszowanie pieniędzy jest w polskim prawie zbrodnią i jest zagrożone karą od 5 do 25 lat więzienia - przypomniała Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu okręgowego. Biorąc pod uwagę okoliczności (sprawa dotyczy tylko jednego banknotu), prokurator wniósł do sądu o uznanie czynu za wypadek mniejszej wagi. - W tej sytuacji sąd będzie mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, która jednak nie może być niższa niż jedna trzecia dolnego progu. W tym przypadku byłby to rok i siedem miesięcy więzienia. W grę wchodzi także warunkowe zawieszenie wykonania kary - powiedziała Kosowska-Korniak. Michał S. - oprócz produkowania i wprowadzania do obrotu fałszywki - odpowie również za posiadanie nielegalnego oprogramowania. Za taki czyn grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.