O informacje w związku z postępowaniami w kwestiach gospodarczych, odnoszącymi się m.in. do parabanków, premier Donald Tusk zwrócił się do prokuratora generalnego latem. Miało to związek z ujawnionymi wtedy błędami instytucji państwowych w związku ze sprawą Amber Gold. Termin przekazania informacji został określony na połowę listopada. - Jest to bardzo obszerny dokument, był przygotowywany przez kilka miesięcy i zawiera zarówno informacje statystyczne, jak i przedstawia pewne propozycje zmian i rekomendacji, których celem miałoby być zwiększenie skuteczności zwalczania tego rodzaju przestępczości - powiedział rzecznik prasowy PG prok. Mateusz Martyniuk. Dodał, że po zapoznaniu się z tym dokumentem przez premiera zostanie on udostępniony opinii publicznej. Przy opracowaniu informacji oparto się m.in. na raporcie przygotowanym w połowie października w Prokuraturze Generalnej. W związku ze sprawą Amber Gold Seremet poprosił pod koniec sierpnia prokuratury w całym kraju o szczegóły dotyczące śledztw odnoszących się do funkcjonowania parabanków. Informacje te były nadesłane do PG we wrześniu; następnie materiały te były analizowane, zaś szef prokuratury zwracał się do niektórych prokuratur apelacyjnych o informacje uzupełniające. Wnioski raportu Z ujawnionych wniosków raportu wynikało m.in., że śledztwa w sprawie działalności parabankowej były zbyt rozproszone i część z nich już skomasowano. W okresie od początku 2007 r. do końca sierpnia 2012 r. w całej Polsce odnotowano 146 spraw dotyczących funkcjonowania tzw. piramid finansowych, czy też parabanków. "Z tej liczby 41 spraw zostało zakończonych aktami oskarżenia, niektóre skończyły się już prawomocnymi wyrokami w sądach" - informowała wtedy PG. Spośród pozostałych 105 spraw - jak zaznaczono - w 60 przypadkach, zdaniem autorów analizy, "decyzje o umorzeniu, zawieszeniu bądź odmowie wszczęcia śledztwa były niezasadne lub przedwczesne". W tych przypadkach wydano polecenie o wszczęciu śledztwa lub podjęciu zawieszonej sprawy. Z informacji uzyskanych we wtorek w źródłach zbliżonych do kancelarii premiera wynikało natomiast, że decyzja premiera w sprawie sprawozdania prokuratora generalnego za 2011 rok zapadnie jeszcze w listopadzie. W połowie września rzecznik rządu Paweł Graś, pytany, czy i kiedy premier przyjmie sprawozdanie Seremeta, odpowiadał: "Analiza tego sprawozdania ciągle trwa. (...)Premier zwrócił się do pana prokuratora z prośbą o przygotowanie szczegółowej informacji o działaniach prokuratury wobec zjawiska parabanków i podobnych do Amber Gold instytucji. Pan prokurator Seremet zobowiązał się, że taka informacja zostanie panu premierowi przedstawiona. Może ten raport będzie jakimś argumentem na rzecz podpisania bądź nie tego sprawozdania". Zgodnie z przepisami premier przyjmuje albo odrzuca sprawozdanie prokuratora generalnego "mając na względzie realizację zadań przez prokuratora generalnego w zakresie strzeżenia praworządności oraz czuwania nad ściganiem przestępstw".