". Według dziennika, polityk LiD miałby dostać tekę wiceministra i wspierać szefa MON . "Poparcie LiD będzie Platformie potrzebne już niedługo. Wiadomo bowiem, że koalicji nie starczy głosów, by odrzucić prezydenckie weto np. do ustawy medialnej" - napisał "SE". Sam Zemke w dzienniku nie komentuje tych doniesień. "Oczywiście tego typu informacje są bardzo miłe, bo świadczą o tym, że moja praca i kwalifikacje są doceniane. Nie będę jednak zaprzątał sobie tym głowy" - mówi poseł LiD dla "SE". , pytany w piątek rano w TVP Info, czy Zemke mógłby zostać wiceministrem obrony, odpowiedział krótko: "nie wchodzi w rachubę". - Platforma Obywatelska z Polskim Stronnictwem Ludowym tworzą rząd, tworzą koalicję. Nie ma mowy o poszerzeniu koalicji o polityków Lewicy i Demokratów - podkreślił szef klubu PO. Jak dodał, "nie ma takiej potrzeby i nie ma takich prac". W ocenie Chlebowskiego, minister obrony narodowej "ma bardzo dobrych współpracowników" i nie potrzebuje wsparcia. - Tak samo jak koalicja PO-PSL nie potrzebuje trzeciego koalicjanta - mówił Chlebowski.