Senator Kazimierz Kleina z PO powiedział IAR, że uczestniczenie w pracach komisji i zgłaszanie poprawek nie miało większego sensu w sytuacji, gdy w trakcie sejmowych prac opozycja nie miała możliwości ich uzasadnienia i zostały one hurtem odrzucone. Założyliśmy, że podobnie wyglądałoby to tu w Senacie - powiedział wiceprzewodniczący senackiej komisji finansów publicznych. Senator przypuszcza, że jeżeli dojdzie do rozwiązania tego konfliktu, który pojawił się w związku z uchwalaniem ustawy budżetowej podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu przed posiedzeniem plenarnym Senatu to - jak mówił - "pojawią się poprawki, także z naszej strony, a pewnie i też ze strony poszczególnych ministrów, aby drobne przesunięcia i zmiany, tak jak to zawsze bywało". "Ale widać, że wszystko zmierza w tym kierunku, aby budżet był przyjęty bez poprawek i pewnie tak będzie" - powiedział senator PO. W ocenie Grzegorza Biereckiego, przewodniczącego senackiej komisji finansów publicznych z Prawa i Sprawiedliwości ustawa budżetowa na 2017 rok została dobrze przygotowana i nie wymaga żadnych poprawek. "W poprzednim roku komisja senacka zgłosiła 30 poprawek i wszystkie zresztą zostały przyjęte przez Sejm, w tym roku, jak widać ta praca nad budżetem potoczyła się sprawniej i nie ma potrzeby poprawiania tego w Senacie" - powiedział senator PiS. Decyzję komisji poprzedziły posiedzenia komisji branżowych, które również nie miały zastrzeżeń do poszczególnych części budżetu.