"KP PiS wyraża również oczekiwanie, że w obliczu dużo bardziej poważnych wątpliwości co do postępowania posła PO, ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka, premier Ewa Kopacz, przewodnicząca PO, wyciągnie wobec ministra odpowiednie konsekwencje, z dymisją włącznie" - czytamy w komunikacie PiS. W ubiegły czwartek media podały, że Grabarczyk został przesłuchany przez prokuraturę w Ostrowie Wielkopolskim w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy egzaminach i wydawaniu zezwoleń na broń palną. Policjanci z Łodzi mieli załatwiać VIP-om broń bez konieczności zdawania egzaminów. Tego dnia sam Grabarczyk potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że został "zaproszony przez prokuratora na przesłuchanie" i był przesłuchiwany w charakterze świadka. Nie chciał jednak mówić o szczegółach tej sprawy. "Nie jestem gospodarzem tego postępowania i nigdy do tej pory nie komentowałem postępowań, które są w toku. Tak samo uczynię i tym razem" - zaznaczył wówczas. Minister potwierdził, że ma pozwolenie na broń, dodając przy tym, że otrzymał je "poprzez procedurę uzyskania pozwolenia". Pytany, czy procedura ta przebiegła w sposób prawidłowy, odpowiedział: "to jest w tej chwili weryfikowane". Premier Ewa Kopacz poinformowała w środę, że ewentualną decyzję dotyczącą ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka podejmie, gdy prokuratura rozstrzygnie, kto zawinił w sprawie wydania dla niego pozwolenia na broń. W środę wieczorem na stronie internetowej TVN24 pojawił się materiał, z którego wynika, że w sprawie pozwoleń na broń dla VIP-ów pojawia się także m.in. nazwisko posła PiS Dariusza Seligi.