Kilka dni temu w Sejmie zebrała się podkomisja ds. biopaliw. Wśród zaproszonych ekspertów znalazł się Bolesław Doliński. Wcześniej odbyła się konferencja dotycząca paliw, którą zorganizowały m.in. PKN Orlen i Polska Izba Paliw. Na zaproszeniu podpisany był również Bolesław Doliński, który jest członkiem prezydium izby. Tymczasem Doliński ma na swoim koncie wyrok za porwanie i przetrzymywanie jednego ze swoich kontrahentów. Został za to skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz na 1,5 tysiąca grzywny. Opolska prokuratura oskarżyła go o działanie na niekorzyść własnej spółki. Wyrok zapadł, w wyniku apelacji sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia. Dolińskiego ścigają również dawni wspólnicy, według których pobrał nienależnie dywidendy w wysokości 460 tys. zł. Od wielu lat prowadzi interesy ze szczecińską firmą spedycyjną TranSad, której współwłaścicielem jest opisywany przez "Rzeczpospolitą" w artykułach o mafii paliwowej Arkadiusz G. Lista niejasnych interesów jest długa. Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".