Jak powiedział RMF FM Konstanty Miodowicz, przewodniczący sejmowej komisji do spraw służb specjalnych, to kolejna sprawa świadcząca o trwającej "wojnie na górze". Stąd wystąpienie do premiera Jerzego Bzuka, by ją wyjaśnił. Dezyderat skierowany do szefa rządu posłowie z komisji wysłali już wczoraj. Zdaniem posła Miodowicza, byłego szefa kontrwywiadu głównym bohaterem sprawy jest minister sprawiedliwości Lech Kaczyński. - To on manipuluje organami państwa w sobie tylko wiadomych celach - twierdzi parlamentarzysta AWS-u.