Zamykając dyskusję, Ast powiedział, zwracając się do posłów opozycji: "Państwo nie reagujecie na moje upomnienia i prośby o nieprzeszkadzanie kandydatom, w ten sposób nie jesteśmy w stanie zapoznać się z odpowiedziami kandydatów, zarządzam głosowanie". Dyskusja została przerwana po kilkunastu minutach wypowiedzi Pawłowicz, która jako pierwsza odpowiadała na pytania posłów. Piotrowicz, w związku z zakończeniem dyskusji, na pytania posłów nie odpowiedział. Decyzja Asta wywołała protesty posłów opozycji. "Nie było odpowiedzi na pytania, to głosowanie ze złamaniem regulaminu. Jesteście dumni?" - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO). Ostatecznie w głosowaniu oboje kandydaci do TK uzyskali pozytywne opinie - głosowało za nimi 16 członków komisji. Przeciw było - w przypadku Pawłowicz 12 członków komisji, a w przypadku Piotrowicza 11 posłów. Odrzucony wniosek o przerwę Przed przyjęciem porządku obrad komisji posłowie KO Kamila Gasiuk-Pihowicz i Michał Szczerba złożyli wniosek formalny o zarządzenie przerwy w celu umożliwienia zapoznania się z treścią opinii prawnych ws. spełniania formalnych wymogów ubiegania się o urząd sędziego TK przez oboje kandydatów. Opinie zostały sporządzone przez konstytucjonalistów na zlecenie m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (KO). Komisja w głosowaniu nie zgodziła się na przerwę. Przeciw byli posłowie PiS. "Nie przypominam sobie w trakcie całej mojej pracy w komisji sprawiedliwości, aby rozpatrzenie wniosków o zaopiniowanie jakiejkolwiek kandydatury na jakiekolwiek stanowisko było poprzedzone jakimiś ekspertyzami i opiniami" - powiedział przewodniczący komisji Marek Ast (PiS). W posiedzeniu komisji uczestniczyli oboje kandydaci do TK. Ich kandydatury zaprezentowała wiceprzewodnicząca komisji Anna Milczanowska (PiS). Następnie posłowie przeszli do zadawania pytań i wyrażania ocen na temat obojga kandydatów oraz dalszego trybu prowadzenia posiedzenia komisji. 3 grudnia kończy się kadencja trzech sędziów TK: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara. Zgodnie z regulaminem Sejmu, wnioski w sprawie kandydatów do TK składa się marszałkowi w terminie 30 dni przed upływem kadencji. Zmiany decyzji Klub PiS w końcu października zgłosił jako kandydatów do TK Stanisława Piotrowicza, Krystynę Pawłowicz i Elżbietę Chojną-Duch. Centrum Informacyjne Sejmu przekazało wówczas, że procedura dotycząca wyboru kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego będzie musiała zostać powtórzona w nowej kadencji Sejmu. Wynikało to m.in. z zasady dyskontynuacji prac parlamentarnych. Dlatego PiS jeszcze raz zgłosiło swoich kandydatów. Jednak dokonując zgłoszeń pod koniec ubiegłego tygodnia, PiS nie przedstawił kandydatury Chojny-Duch; zgłoszona została natomiast kandydatura Roberta Jastrzębskiego. W środę poinformowano, że kilkudziesięciu posłów wycofało swoje poparcie dla kandydatury Jastrzębskiego, a procedura zgłoszenia kandydata zostanie ponowiona - termin zgłoszeń najpewniej w tym tygodniu przedstawi marszałek Sejmu.