Sejmowa komisja poparła wniosek Mariana Banasia o odwołanie wiceprezesów NIK
Komisja ds. kontroli państwowej pozytywnie zaopiniowała wnioski o odwołanie obecnych wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli: Ewy Polkowskiej, Wojciecha Kutyły i Mieczysława Łuczaka oraz powołanie Małgorzaty Motylow na stanowisko wiceprezesa tej instytucji.
Sejmowa komisja ds. kontroli państwowej opiniowała w czwartek wnioski prezesa NIK Mariana Banasia o odwołanie trzech obecnych wiceszefów Izby: Ewy Polkowskiej, Wojciecha Kutyły i Mieczysława Łuczaka.
W pierwszym głosowaniu za pozytywną opinią dla wniosku o odwołanie Polkowskiej opowiedziało się czterech członków komisji, tylu samo było za zaopiniowaniem go negatywnie. W tej sytuacji przewodniczący komisji ogłosił przerwę w obradach.
Po wznowieniu posiedzenia komisji przedstawiciel Biura Analiz Sejmowych powiedział, że wynik głosowania oznacza, że nie ma większości za opinią pozytywną bądź negatywną. "W takim przypadku należy uznać, że nie została podjęta żadna uchwała przez komisję i sprawę należy kontynuować aż do podjęcia uchwały, w której jakaś większość się pojawi" - powiedział.
Z taką interpretacją nie zgadzali się posłowie opozycji. "Jestem absolutnie zdumiony, bo wyszło na to, że mamy tutaj do czynienia z konklawe. Jesteśmy kolegium kardynałów, którzy zostaną zamknięci, aż nie wyrażą swojego stanowiska. Dochodzi tutaj niestety do jakiejś przesady czy paranoi takiej interpretacji prawa" - powiedział poseł Ryszard Wilczyński (PO-KO).
Ostatecznie w ponownym głosowaniu za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku w sprawie odwołania Ewy Polkowskiej ze stanowiska wiceprezesa NIK opowiedziało się pięciu członków komisji, nikt nie był przeciw.
Posłowie opozycji nie wzięli udziału w tym głosowaniu, bo w momencie, kiedy przewodniczący komisji Wojciech Szarama (PiS) zarządził głosowanie, chcieli oni zabrać głos. Gdy przewodniczący ogłosił wyniki wyrazili swoje oburzenie. Wiceprzewodnicząca komisji Elżbieta Stępień (PO-KO) oceniła procedowanie jako "łamanie zasad parlamentaryzmu".
Następnie komisja opiniowała wniosek o odwołanie wiceprezesa Wojciecha Kutyły. Wniosek ten pozytywnie zaopiniowało pięciu posłów, trzech było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Takim samym stosunkiem głosów komisja w kolejnym głosowaniu pozytywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie wiceprezesa Mieczysława Łuczaka.
Komisja pozytywnie zaopiniowała wniosek o powołanie Małgorzaty Motylow na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli.
Sejmowa komisja ds. kontroli państwowej opiniowała w czwartek wniosek prezesa NIK Mariana Banasia o powołanie na stanowisko wiceprezesa Izby Małgorzaty Motylow. Za pozytywnym zaopiniowaniem tego wniosku opowiedziało się pięciu posłów, trzech było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Motylow pochodzi z Chełma Lubelskiego. Jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Gdańskim. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu prawa zamówień publicznych, a także z zakresu audytu wewnętrznego i kontroli zarządczej.
W latach 1994-1998 pracowała w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Gdańsku, a następnie w latach 1999-2001 w Izbie Skarbowej w Gdańsku. W 2001 r. rozpoczęła pracę w delegaturze NIK w Gdańsku. 1 maja 2018 r. została mianowana na stanowisko Radcy Prezesa NIK. 22 maja 2018 r. Marszałek Sejmu powołał Motylow do grona członków Kolegium NIK.
Wcześniej w czwartek komisja pozytywnie zaopiniowała wnioski o odwołanie obecnych wiceprezesów NIK: Ewy Polkowskiej, Wojciecha Kutyły i Mieczysława Łuczaka.