Wcześniej poseł Krzysztof Brejza z PO zgłosił wniosek, aby na tym posiedzeniu wszystkie głosowania były imienne. Jak mówił, "tylko głosowanie imienne, o które Platforma Obywatelska wielokrotnie wnosiła, jest lekarstwem na przestępstwo, które miało miejsce. Tylko w ten sposób będziemy mieć pewność, że zamiast świątyni prawa nie będziecie państwo robić tutaj cmentarzyka prawa" - powiedział Krzysztof Brejza. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, odnosząc się do kwestii udostępnienia danych z przebiegu głosowania powiedział, że są one dostępne w systemie informacyjnym Sejmu. Mówiąc o wniosku posła Brejzy stwierdził, że został on zgłoszony w trybie regulaminowym. "Z tym że ponieważ dziś już nie planuję, byśmy jakiekolwiek głosowania przeprowadzali, to proponuję, by głosowanie o zmianę sposobu głosowania odbyło się w piątek jako punkt pierwszy w trybie głosowań" - powiedział marszałek. Sprzeciwu nie było. Do głosowania na dwie ręce doszło podczas wyboru nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego - posłanka Magdalena Zwiercan zagłosowała za siebie i za Kornela Morawieckiego (oboje należeli wówczas do klubu Kukiz'15). W tej sprawie Platforma Obywatelska złożyła do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie.