Zgodnie z obowiązującymi przepisami (ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych), dowody osobiste mają zostać wymienione do 31 grudnia 2007 r. co oznacza, że od 1 stycznia 2008 r. stare książeczki stracą ważność. Do Sejmu trafiły początkowo dwa projekty - jeden poselski autorstwa SLD będący nowelizacją ustawy i zakładający przedłużenie terminu wymiany dokumentów do 31 grudnia 2008 r.; drugi prezydencki będący projektem ustawy o czasowym posługiwaniu się dowodami osobistymi wydanymi przed styczniem 2001 r. i zakładający wymianę dowodów do końca pierwszego kwartału przyszłego roku. Ostatecznie rekomendację komisji uzyskał ten ostatni. Posłowie zgodnie podkreślali w środę, że wydłużenie okresu wymiany dowodów jest konieczne ponieważ nadal nie zrobiło tego ok. 5 - 6 mln osób. Przypominali też, że już teraz w urzędach tworzą się kolejki, a ta sytuacja może się znacznie pogorszyć pod koniec roku - wielu Polaków odkłada bowiem wymianę dowodu na ostatnią chwilę. Parlamentarzyści przypominali też, że terminy wymiany dowodów były już przesuwane trzykrotnie i, że sprawę tę "trzeba w końcu zakończyć". Edward Siarka (PiS) zaznaczał, że propozycja prezydencka jest swoistym wentylem bezpieczeństwa, ale nie zwalnia Polaków z obowiązku złożenia wniosku o nowy dowód do końca 2007 r. Zgodnie z nią, stare dowody tracą ważność dopiero pod koniec marca 2008 r., ale od stycznia nie będzie już można na ich podstawie przekraczać m.in. granicy z innymi państwami UE. Także Wojciech Wilk (PO) zapowiedział, że jego partia poprze prezydencki projekt, bo konieczne jest wydłużenie okresu wymiany dowodów, ale - jak mówił - "nie można tego robić w nieskończoność". Zdaniem SLD natomiast zaproponowane w projekcie trzy miesiące mogą nie być wystarczające. Dlatego poseł Sojuszu Kazimierz Chrzanowski zgłosił poprawkę zgodnie z którą nowy termin miałby zostać wyznaczony na 31 grudnia 2008 r. Wiesław Woda (PSL) zapowiedział natomiast, że PSL jest skłonne poprzeć projekt wydłużenia tego okresu do końca marca, ale tylko z powodu "zdecydowanych zapewnień szefa MSWiA, że resort z wymianą zdąży". Wiceminister SWiA Piotr Piętak, nadzorujący ten proces, poinformował natomiast posłów, że w ciągu najbliższego tygodnia w telewizji i w radiu pojawią się spoty zachęcające Polaków do jak najszybszego składania wniosków i nieprzekładania tego na ostatnią chwilę.