- Kapuściński był to wybitny polski pisarz, mistrz reportażu, który w czasach, gdy Polska była odcięta od świata, pokazywał nam świat w wymiarze globalnym - podkreślił marszałek Sejmu Marek Jurek. Jak dodał, Kapuściński "był świadkiem ludzkiego cierpienia, świadkiem ludzkich nadziei". - Przeżył długie życie zdobywając ogromny autorytet i jednocześnie ogromne uznanie dla siebie jako dla pisarza, nie tylko człowieka który opisuje, ale który potrafi to zrobić w sposób mistrzowski - oświadczył marszałek. W ocenie Marka Jurka, "szczytem długiej drogi życiowej Ryszarda Kapuścińskiego było być może "Imperium" - książka, w której dał świadectwo swoich obserwacji na temat tego, co w wymiarze społecznym i ludzkim działo się po upadku ZSRR na jego rozległym terytorium". Ryszard Kapuściński był autorem wielu reportaży i książek dotyczących problematyki krajów całego świata. Od kilku lat wymieniany był jako poważny kandydat do literackiej nagrody Nobla. Zmarł we wtorek wieczorem w wieku 74 lat.