Rząd proponował wydłużenie terminu wejścia w życie ustawy o dowodach osobistych do 1 stycznia 2013 roku. Posłowie przyjęli jednak poprawkę PiS, by wydłużyć ten termin do 1 lipca 2013 r. Rząd uzasadnił zmianę terminu przedłużającym się postępowaniem przetargowym na dostawę blankietów dowodów osobistych oraz koniecznością notyfikacji rozporządzeń do ustawy. - Okazało się, że techniczne wymogi nowego dowodu nie są spełnione w pełnym zakresie przez żaden produkt dostępny na rynku - mówił podczas debaty sejmowej Artur Górski z PiS. Z ustawy wykreślono przepisy dotyczące certyfikatu ograniczonej identyfikacji i mediatora, który pozwalał na precyzyjne potwierdzenie faktu dokonania operacji przy pomocy dowodu osobistego. - Okazało się, że takie rozwiązania były bardzo ambitne i, prawdę mówiąc, rozwój technologiczny nie nadążył za tymi rozwiązaniami - mówił Marek Wójcik, sprawozdawca komisji. Nowy dowód osobisty oprócz warstwy graficznej, będzie miał warstwę elektroniczną. Będzie potwierdzał tożsamość danej osoby w Polsce i w strefie Schengen. Nie będzie zawierał informacji o miejscu zamieszkania, danych dotyczących wzrostu i koloru oczu. Umożliwi składanie podpisu elektronicznego w urzędach administracji publicznej. Ma być również wykorzystywany przy dostępie do różnych rejestrów, w tym do rejestru NFZ. Ustawa trafi teraz do Senatu.