Za przyjęciem uchwały głosowało 286 posłów, 31 było przeciw, 108 wstrzymało się od głosu. W uchwale przypomniano, że "6 lutego 1989 roku rozpoczęły się w Warszawie obrady Okrągłego Stołu z udziałem reprezentantów opozycji solidarnościowej, strony rządowej oraz przedstawicieli Kościoła w roli obserwatorów". - Rozmowy zakończyły się podpisaniem porozumienia 5 kwietnia 1989 roku - podkreślono w dokumencie. W uchwale czytamy ponadto, że "zawarty kompromis doprowadził do legalizacji NSZZ Solidarność i częściowo demokratycznych wyborów, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku." "Wybory zakończyły się zwycięstwem Solidarności. Następstwem tych wydarzeń było powołanie we wrześniu 1989 roku rządu, na którego czele stanął Tadeusz Mazowiecki" - głosi uchwała. "Dzisiaj, w 25. rocznicę obrad Okrągłego Stołu, a tym samym rozpoczęcia pokojowych przemian w naszym kraju, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla uczestników obrad Okrągłego Stołu, którzy wytyczyli drogę ku wolnej i demokratycznej Polsce" - głosi dokument. Zwykle tego typu uchwały okolicznościowe przyjmowane są w Sejmie przez aklamację, jednak tym razem na uzgodnioną w lutym przez Prezydium Sejmu treść uchwały nie zgodził się klub Solidarnej Polski - stąd piątkowe głosowanie. Przed przyjęciem przez Sejm uchwały, o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów poprosił Wincenty Elsner (TR), by raz jeszcze podjąć próbę przekonania SP do poparcia projektu uchwały. "Są sprawy, których się nie głosuje. Czy wyobrażacie sobie państwo, że za parę miesięcy będziemy obchodzili w tej izbie 70-lecie wybuchu i upadku Powstania Warszawskiego, czy wyobrażacie sobie głosowanie, w którym jedni będą za, a inni przeciw?" - pytał Elsner. Jak dodał, jedną ze spraw, nad którą nie powinno się głosować jest rocznica obrad Okrągłego Stołu. "Można go oceniać jako kapitulację, albo jako zwycięstwo, jako konieczność, albo jako niepotrzebny, tak jak Powstanie Warszawskie" - podkreślił poseł Twojego Ruchu. Przekonywał też, że Okrągły Stół "dał początek nowej Polski". Tadeusz Iwiński (SLD) podkreślił, że intencją jego klubu, który jako pierwszy złożył w Sejmie projekt uchwały ws. uczczenia 25-lecia obrad Okrągłego Stołu, było przyjęcie jej przez aklamację i pokazanie "jedności izby". "Niestety okazało się, że jedno ugrupowanie, najmniejsze, które znalazło się w tej izbie bez wyborów i które stara się w ostatnim czasie odróżnić w każdej sprawie, zaprotestowało przeciwko temu, zgłaszając kuriozalną poprawkę która wszystko to, co było w projekcie uchwały podważyło" - przypomniał Iwiński. Na wypowiedzi posłów TR i SLD zareagował Patryk Jaki (SP). "Panie pośle, proszę się nie powoływać na Powstanie Warszawskie, bo Okrągły Stół był zaprzeczaniem idei Powstania Warszawskiego" - zwrócił się do Elsnera. Okrągły Stół nazwał też "ordynarnym lądowaniem na cztery łapy całego aparatu PRL". "I dzisiaj wszyscy w Sejmie, oprócz Solidarnej Polski, chcecie zorganizować nam w Sejmie "drugą Magdalenkę", nie ma na to zgody" - powiedział Jaki. Solidarna Polska chciała, by projekt uchwały ws. 25 rocznicy obrad Okrągłego Stołu został uzupełniony o akapit, gdzie byłaby mowa m.in. o tym, że obrady Okrągłego Stołu "przyczyniły się również do rabunkowej prywatyzacji, bezkarności zbrodniarzy PRL, niewyrównania krzywd dla ich ofiar oraz braku dekomunizacji i lustracji, a także doprowadziły do wykluczenia społecznego, bezrobocia, ubóstwa, emigracji zarobkowej wielu milionów Polaków". Propozycji tej nie poparł jednak żaden z pozostałych klubów. Okrągły Stół, to negocjacje prowadzone od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 r. przez przedstawicieli władz PRL, opozycji solidarnościowej oraz strony kościelnej. Prowadzone były w kilku miejscach, a ich rozpoczęcie i zakończenie odbyło się w siedzibie Urzędu Rady Ministrów PRL w Pałacu Namiestnikowskim (obecnie Pałac Prezydencki) w Warszawie. W obradach wszystkich zespołów brały udział 452 osoby. Okrągły Stół uważany jest za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski, od którego rozpoczęły się zmiany ustrojowe Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w tym częściowo wolne wybory do Sejmu z 4 czerwca 1989 r. i całkowicie wolnych do odrodzonego Senatu.