Treść podjętej 16 kwietnia uchwały Zgromadzenia przekazał w czwartek rzecznik prasowy katowickiego Sądu Apelacyjnego, sędzia Robert Kirejew. Jak poinformował, uchwałę podjęto "przytłaczającą większością głosów". Sędziowie poparli w niej przyjęte tydzień wcześniej uchwały Zebrania Sędziów Sądu Apelacyjnego w Katowicach, dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa oraz publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Ponadto sędziowie odnieśli się do najnowszych zmian legislacyjnych dotyczących ustroju sądów powszechnych oraz wyroków TK. W poniedziałek Senat przyjął bez poprawek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która przewiduje m.in., że prezes SN, kierujący Izbą Dyscyplinarną, będzie samodzielnie - bez udziału czy upoważnienia I prezesa SN - dysponował budżetem związanym z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej. Senatorowie przyjęli też nowelę ustaw: o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, która m.in. wprowadza dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa sądu. Według noweli, minister sprawiedliwości najpierw zasięga opinii kolegium sądu, a jeżeli ta jest negatywna - zwraca się do KRS. Nowelizacja przewiduje też, że pierwsze posiedzenie KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady - jeśli nie zrobi tego w określonym terminie I prezes SN - może zwołać najstarszy wiekiem członek Rady, będący sędzią lub sędzią w stanie spoczynku. Ponadto przyjęte przepisy zakładają zrównanie wieku przejścia w stan spoczynku kobiet i mężczyzn sędziów do 65 lat. Jednocześnie pozostawiona została kobietom sędziom możliwość przejścia w stan spoczynku w wieku 60 lat, niezależnie od stażu pracy. "Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym nie tylko nie odwraca skutków dotychczasowej legislacji, ale wręcz prowadzi do dalszego ograniczenia autonomii władzy sądowniczej" - napisali w uchwale członkowie Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Apelacji Katowickiej. Senat poparł też w poniedziałek - bez poprawek - nowelizację przepisów dot. Trybunału Konstytucyjnego, która przewiduje ogłoszenie trzech niepublikowanych "rozstrzygnięć" TK w ciągu siedmiu dni od wejścia w życie przepisów. Odnosząc się do nowelizacji przepisów wprowadzających ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, katowiccy sędziowie ocenili, iż "ustawowe uregulowanie kwestii publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego jest zbędne, a nazwanie wyroków Trybunału rozstrzygnięciami, które nie wywołują skutków prawnych, stanowi niedopuszczalną ingerencję władzy ustawodawczej w niezależność władzy sądowniczej". Niekonstytucyjność nowelizacji o KRS W uchwale zwrócono również uwagę na niekonstytucyjność wcześniejszej nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i niektórych innych ustaw, które - jak czytamy w przyjętym przez katowickich sędziów dokumencie - "doprowadziły do wygaśnięcia mandatów prawidłowo wybranych uprzednio w skład Rady sędziów i do zastąpienia ich sędziami wybranymi przez polityków". Sędziowie podkreślili również "konieczność niezwłocznego i bezwarunkowego opublikowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego" z 9 marca, 11 sierpnia i 7 listopada 2016 r. W swojej uchwale z 9 kwietnia Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego w Katowicach zaapelowało do 15 członków Krajowej Rady Sądownictwa, wybranych w marcu przez Sejm, o rezygnację z członkostwa w "organie ukształtowanym w sposób sprzeczny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej". Sejm wybrał na początku marca 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur wskazał klub PiS, sześć - klub Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa wskazania kandydatur. Zgodnie z nowelizacją ustawy o KRS, która weszła w życie w połowie stycznia, wprowadzony został wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - wcześniej wybierały ich środowiska sędziowskie. Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego w Katowicach negatywnie zaopiniowało też 9 kwietnia informację prezesa o działalności tego sądu w 2017 r. Zwróciło uwagę, że powołany w dniu 10 listopada 2017 r., bez konsultacji ze środowiskiem sędziowskim, na stanowisko prezesa sędzia, "nie podjął czynności zmierzających do przeciwdziałania pogłębiającemu się niedostatkowi kadrowemu w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach", co - wskazali katowiccy sędziowie - musiało się negatywnie odbić na wynikach pracy i doprowadzić do spowolnienia orzekania oraz wzrostu zaległości.