Do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych doszło w poniedziałkowy poranek na alei Szucha. - Zderzyły się dwa auta marki Mercedes. Na miejsce został wysłany patrol Wydziału Ruchu Drogowego - poinformowała Interię mł. asp. Małgorzata Gębczyńska z Komendy Stołecznej Policji. Stołeczna policja przekazała, że jeden z kierowców zasłonił się immunitetem i odmówił badania alkomatem. Inne stanowisko przedstawiło biuro prasowe Trybunału Konstytucyjnego. W komunikacie podkreślono, że sędzia Bartłomiej Sochański poddał się badaniu, a to nie wykazało alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa została uszczegółowiona przez policję. Jak przekazano, badanie trzeźwości składa się z dwóch etapów. W tym przypadku Bartłomiej Sochański odmówił wzięcia udziału w badaniu, które dostarcza wydruku, z czego następnie sporządzana jest dokumentacja. Sędzia Sochański: Mam takie prawo W rozmowie z "Super Expressem" sędzia Trybunału Konstytucyjnego odniósł się do sprawy i przyznał, że nie zgodził się na podwójne sprawdzenie stanu trzeźwości. Jak stwierdził - "ma takie prawo". Zobacz też: Koalicja chce poważnych zmian w TK. Julia Przyłębska komentuje - Rezultat był "zero" (w pierwszym badaniu - red.). Dopiero, gdy podałem legitymację sędziowską, pan policjant zarządził kolejne badanie, wyciągając kolejny alkomat. Powiedziałem, że dziękuję bardzo, skorzystam ze swojego immunitetu. Jestem pewien, że jestem absolutnie trzeźwy, nic nie piłem, nie ma co do tego wątpliwości - wyjaśnił. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!