Zaczęło się od tęczy. Sędzia Michał Lewoc opublikował zdjęcie tego zjawiska, opatrując je opisem: "Tęcza nie obraża", co nawiązywało do sporu o prawa osób LGBT. Na ten wpis zareagował Konrad Wytrykowski. "Michale, czy prawdą jest że zażądałeś od własnego syna czynszu za mieszkanie w Twoim lokalu we Wrocławiu?" - napisał sędzia Izby Dyscyplinarnej. "To nie mój lokal Konradzie, jaskółka źle Cię poinformowała. Na drugi raz radzę zasięgać informacji z bardziej sprawdzonego źródła" - odparł sędzia Lewoc. Sędzia Wytrykowski nie dał za wygraną: "Wiem, Twojej Cioci. Zażądałeś 1 tysiąc PLN miesięcznie czy nie?". W odpowiedzi sędzia Lewoc poinformował: "Moja Ukochana Ciocia właśnie ma nawrót choroby nowotworowej. Dzisiaj kolejna wizyta w szpitalu. Dzięki, że pytasz. Ciocia ustaliła wysokość czynszu, akurat na leki. 1000 zł na pół (tam para będzie mieszkać) to 500, 1/3 alimentów + ode mnie 10.000 na remont. Pewnie nie wiedziałeś". "Uważam to za chamstwo z Twojej strony wywalać na tt tak prywatne sprawy. Kto Ciebie w ogóle do tego upoważnił?" - dodał sędzia Lewoc. "Wybacz. Po prostu poczułem, że takie chamstwo ze strony kogoś tak zaangażowanego w obronę praworządności wymaga nagłośnienia. Wystarczy być porządnym" - odparł sędzia Wytrykowski. Konrad Wytrykowski został powołany do nowo powstałej Izby Dyscyplinarnej SN w 2018 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wcześniej Zbigniew Ziobro powołał go na stanowisko prezesa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.