Jak nieoficjalnie podaje "SE", w sprawie objęcia funkcji przez Tuska szefa Europejskiej Partii Ludowej miało już odbyć się kilka spotkań. "W ostatnim czasie Tusk nabrał przekonania, że nie wystartuje w 2020 r. w wyborach prezydenckich. Donald jest mocno zainteresowany, by objąć przewodnictwo w EPL" - mówi w rozmowie z "SE" polityk PO, dobrze zorientowany w Brukseli.To funkcja dobrze płatna, szef EPL ma swoich kierowców, sekretariat i siedzibę niedaleko PE - czytamy w "SE". Kadencja obecnego przewodniczącego EPL kończy się w na początku przyszłego roku.Więcej w "Super Expressie".